Coś zamiast Kylie Minogue.
PS. Ten facet - Garth Brooks - może w Polsce nie jest znany, ale sprzedał więcej płyt niż Beatlesi. To jest jego chyba najlepszy utwór, może poza "The Change". Hej, łza się w oku kręci, bo słuchałam tego nieletnią bardzo będąc. Szkoda, że zakończył karierę.
PS2. Jakby się kto pytał, to Brooks jeszcze czasem występuje. Na paradach równości też., jak Kylie. Ale nie dało się jego zaprosić?
wtorek, 9 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz