Kiedyś w Kabarecie Olgi Lipińskiej była taka scenka z dwoma klaunami
- Dlaczego jesteś smutny, Friko?
- Bo nie jestem wesoły, Auguście.
- A dlaczego nie jesteś wesoły, Friko?
- Bo mam marzenia, Auguście.
- A jakie ty masz marzenia, Friko?
- Żyć w pięknym i dobrze rządzonym kraju, Auguście.
A przeciez mamy Pana Prezydenta, który na Jasną Górę "leciał śmigłowcem z daleka i patrzył z góry na budzące polską dumę nowe autostrady", mamy ministra spraw zagranicznych, który byłemu prezydentowi chciał uratować życie, ale ten w swym maniackim uporze go nie posłuchał, mamy ministra z Rosji, który nas uczy dobrego rządzenia i w zamian życzy sobie łamania prawa europejskiego, mamy Komendę Główną, która w akcie dobrej woli spełnia życzenie ministra z Rosji, mamy podwyzkę podatku na ksiązki, mamy podwyzkę cen chleba,mamy pomysły na ukrócenie obywatelskich protestów wszędzie i zawsze, mamy w ogóle piękny i dobrze rządzony kraj. No raj, po prostu. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze pieśni masowych śpiewanych na lotnisku, gdy przyleci prezydent Rosji, na przykład:
Ani góry wysokie
Ani morza głębokie
Nie wstrzymają pochodu przyjaźni
Przez walczące krainy
Idą chłopcy, dziewczyny
Idą silni, promienni, odwazni
Stań razem z nami
Dotrzymaj kroku
Splata nam ręce braterska więź
Wygramy walkę
O nowy pokój
Wrogom wolności wzniesiona pięść
Do kompletu podręcznego zestawu szczęścia nalezy dodać takze minitransparenty z napisami WZMOZONA KONTROLA GWARANTEM ŁADU SPOŁECZNEGO oraz MIĘSO JEST SZKODLIWE.
Do szkól obligatoryjnie nalezy wprowadzić naukę języka rosyjskiego, by na oficjalnych uroczystościach mała dziewczynka z kwiatami mogła powitać oficjela zwrotem "Wasze błagarodnije", a nie, broń Boze, jakimś kaczystowskim "Proszę pana". Kolejnym krokiem powinno być zdjęcie korony orzełkowi i przemiana nazwy Rzeczpospolita Polska na Prywiślański Kraj, w ramach gestu wobec naszego bratniego sąsiada.
I tylko Friko jakiś smutny.
środa, 15 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz